Nagranie, które ktoś na kilka godzin wrzucił do sieci, wytropili dziennikarze brd24.pl – portalu zajmującego się bezpieczeństwem ruchu drogowego.
Widać na nim wyraźnie, że kierowca za późno zdecydował się na sforsowanie autobusem barierek. Sekundy później pojazd został zmieciony przez pociąg.
Do tragedii doszło dziś o godz. 6.10. Autobus jadący po dzieci wjechał na przejazd i został uwięziony przez automatycznie zamykane barierki.
Oprócz kierującego jechała jeszcze 46-letnia opiekunka przewożonych uczniów. To ona wyszła z autobusu i dawała znaki kierowcy, żeby wyjechał albo uciekał. Nie zdążył i zginął na miejscu.
Do internetu wyciekło nagranie z monitoringu, na którym widać całe zdarzenie.